Politycy chętni na dotacje. Koledzy pomagają je zdobyć?

Pan Starownik jako starosta był orendownikiem i entuzjastą budowy ciepłowni na zrębki drzewnymi w dużej podległej mu powiatowej szkole w Ostrowie Lubelskim. W tej chwili prace przy realizacji tej za dużej dla samej szkoły inwestycji trwają. Za chwilę ruszy i będzie potrzebowała duuużo zrębków, które kupi od żony pana posła. Świetnie pomyslane.

Pan Starownik zawsze umiał być na fali.W latach 80-tych to bycie na fali doprowadziło go na listę Macierewicza Tajnych Współpracowników Służby Bezpieczeństwa.Później okłamując wyborców w kolejnych kampaniach wyborczych zawsze gdzieś się załapał i ciągnął korzyści osobiste.Miał budować lotnisko w Niedźwiadzie i do dziś nie rozliczył się z ca 1 miliona złotych,które gdzieś się "rozpłynęły" ze spółki,która to miała budować,a którą kierował Pan Starownik.Aktywny i operatywny gość nie ma co.Teraz te 600tysięcy dla rodziny(dba o rodzinę).A ty głupi i naiwny elektoracie(ja też)głosuj na PSL i na Pana Starownika.

a skąd mieli na wkład własny?

uczciwie zarobili na urzędowej pensji

CZERWONY BETON TRZYMA SIE MOCNO RAZEM.

Nie bądź naiwny, tem czerwony beton jest ponadpartyjny i siedzi zarówno w PiS, PO jak i w innych partiach. Większość polityków przy władzy szybko w nim zastyga i przylepia się do swoich stołków, rozglądając się na czym by tu jeszcze zarobić.

Pan M.M.już od paru lat sprytnie lawiruje pomiędzy obu partiami, jedna nogą w PIS a druga w PO, a dodatkowo jeszcze koledzy w PJN więc interes się świetnie kręci....

Nie ma jak Greek Star Starownik - PSL !!!!!!!!!!!

Mają chłopaki z PSL ułańską fantazję do nazywania swoich firm. Sosnowski EKO-TUCZ teraz Marian grecka gwiazda ciekawe jak inne nazwy

kapitan napisał:

LUBELSKI FOLKLOR - to z tego śmieją się z nas w całej Polsce. Ci, którzy zajmują się polityką nie dorośli do polityki, tylko uprawiają "biznes polityczny". Przywołane zdarzenia otwierają imponującą listę powiązań, o których huczy na mieście. Najciekawsze jest to, że znajduje się nań praktycznie większość polityków. Ktoś założył firmę piszącą wnioski do RPO, potem zatrudnił się w Urzędzie Marszałkowskim, potem w Ministestwie, a teraz został MArszałkiem - a firma dalej pisze "najlepsze" wnioski - brzmi jak secenariusz serialu, ale podobno jest rzeczywistością. Takich sytuacji są dziesiątki. Dlaczego? Bo "biznes polityczny" nie ma nic wspólnego z polityką skierowaną na dobro wspólne. Może politycy powinni jeździć trolejbusami i busami po mieście i regionie, wtedy usłyszeliby jak są postrzegani i dlaczego społeczeństwo nie uczestniczy w "wyborach"... Kto nie słucha, ale działa na oślep jest egoistą...

Jak można "zatrudnić sie w Urzedzie Marszałkowskim". Też bym chciał.

Sami swoi w umwl. Cale busy przyjezdzaja z bylych miast wojewodzkich:)

Sami swoi w umwl. Cale busy przyjezdzaja z bylych miast wojewodzkich:)

No to wojna domowa w PO. Najpierw uderzenie w ludzi Pana S. dzisiaj riposta w Pana Ł. Po drodze nawet PiS i PSL niechcący oberwały. Panowie z koalicji rządzącej naszym województwem uspokójcie się wystarczy dla was wszystkich...

Firma żony Pana Starownika nazywa się Green-Star a nie Greek-Star. To literówka czy niedoiformowany dziennikarz chciał zabłysnąć ??

Komu moge zlecić artykuł na zamówienie ? Podobny do tego tylko z innej dziedziny?

A mi się wydaje że kotek Pawełek chce zabłysnąć pięknym saltem z przewrotką oraz zadbanym futerkiem. Ale trzeba też powiedzieć ile takie futerko kosztuje i skąd kotek ma tyle kocich łezek. A bajka toczy się dalej aż dojdzie do jutrzenki i ujrzy światełko.

Wszyscy biorą środki bez względu na opcję i nie widze w tym nic złego! Jak łąmią prawo, to trzeba karać! A media robią i na siłę szukają afery, było jest i będzie..

..wystarczy przeczytać artykuły z ostatnich dni w lokalnej prasie i można zauważyć jedno...lubelscy dziennikarze czerpią informacje z forów internetowych...trochę to płytkie i żałosne:) Ale takie to jest nasze lubelskie dziennikarstwo:(

aaa napisał:

a skąd mieli na wkład własny?

...a zajebali z mojego, twojego i tego pana podatku!